niedziela, 22 września 2013

"Serce swoim rytmem mocno upewnia mnie, że warto wierzyć w ludzi..." *

Czasami jest tak, że zaczynam tracić wiarę i  nadzieję w ludzi....

"(...) Oni słuchają lecz nie słyszą, (...)
oni patrzą lecz nie widzą, z Twojej radości szydzą,
przychodzą kiedy są w potrzebie... (...)"" *

Czasami nie trzeba wiele tylko rozmowy, paru miłych słów by człowiekowi jakoś się lepiej zrobiło w momencie, kiedy łapie mały, lekki dołek, ale cóż czasami dla jednych to za wielki wysiłek...
Jak zwykle koleżanka marnotrawna poznała kogoś i nawet nie ma czasu pogadać, spotkać się... Przypomniała sobie o mnie, kiedy ukochany zrobił sobie męski wieczór w weekend to ona nie chcąc siedzieć w domu chciała iść na imprezę, ale powiedziałam jej NIE... 
Skoro znajduje dla mnie czas, kiedy jej ukochany jest zajęty to "podziękuję" za taką łaskawość... i spędzę ten czas z kimś kto chce go ze mną spędzić dlatego, że CHCE...
I postanowiłam sobie, że pora skończyć z robieniem siebie w balona i nie będę pocieszać i pomagać komuś, kto nawet nie stać na dobre słowo zwłaszcza teraz jak wiem, że są ludzie bezinteresowni...
Choćby koleżanka ze szkółki była na wycieczce w pięknych Włoszech i kiedy spotkałyśmy się na rozpoczęciu roku szkolnego dała mi piękny breloczyk z Wenecji :))
Zrobiło mi się mega miło zwłaszcza, że ma tyle znajomych i była w takim pięknym miejscu i pamiętała o mnie co mnie jeszcze bardziej potwierdziło w tym, że nie warto tracić czasu na ludzi, którzy znają tylko jedno  słowo "ja"...


* Kamil Bednarek Cisza

środa, 11 września 2013

wakacyjne wspomninie

Po tym dniu pełnym wrażeń o którym pisałam w poprzedniej notce był kolejny dzień wrażeń- koncert Top Trendy :D
Ktoś mi pisał jak wspominałam, że będę na tym koncercie, że woli siedzieć pod kocykiem z kubkiem herbaty w dłoniach hmm owszem fajnie, wygodnie, ale czasami chciałabym czuć, że w czymś uczestniczę biorę udział, a nie jak zawsze siedzę w domu przed telewizorem...
Sam koncert był fajny zwłaszcza jak cała publiczność wstawała z krzesełek i śpiewała i tańczyła z danym artystą, który był na scenie :)) A jako, że Opera Leśna bardzo wielkim obiektem nie jest widoczność była dobra i można było doskonale widzieć co się dzieje na scenie....
I się pośmiać z dowcipów Kabaretu Paranienormalni :))

Scena w Operze Leśnej

Scena Opery Leśnej późnym wieczorem.

Kopiowanie zdjęć zabronione!

W następnej notce napisze co się dzieje aktualnie ;)