czwartek, 21 marca 2013

ach to Ty wiosno ;))





Z dedykacją dla stęsknionych za wiosną ;) 

Ps. Wesołych Świąt hmm Wielkanocnych przypominających Nam Boże Narodzenie ;)


poniedziałek, 18 marca 2013

"Zawsze uśmiechaj się do życia, przecież kiedyś musi się zrewanżować!" *

Zauważyłam, że ostatnio zrobiłam się coraz bardziej sentymentalna... 
Miejsca, zdarzenia, piosenki, chwile, ludzie to wspomnienia, które stanowią moje życie...
Nie wiem czy jest tego wiele czy nawet rozmyślania nad tym wszystkim jest warte czasu, ale stanowi to element mojego życia takiego jakie jest może nie idealnego, ekscytującego, ale mojego...
Minęło ćwierć wieku i można powiedzieć, że nie było źle, ale też nie wszystko było tak jakbym chciała, ale wiem, że jeszcze wiele przede mną mam nadzieję dobrych chwil ;)

___________________________________________________________________________

Za dużo się nie działo w czasie mojej nie obecności dom szkoła i nauka...
Odmianą w tej rutynie była moja imprezka urodzinowa...
Spędziłam ją z koleżankami i powiem, że fajnie było taki luz i zabawa i nawet humoru nie zepsuł mi dawny niedoszły ba nawet patrząc na niego ledwie momentami stojącego na nogach i orientującego co się dzieje w klubie stwierdziłam, że jedna z moich dewiz się sprawdza:
"Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"
także koniec czegoś wcale nie musi oznaczać czegoś złego wręcz przeciwnie :)

___________________________________________________________________________

Czuję, że pora wyznaczyć sobie cele i realizować marzenia ;)
No i też fajnie byłoby jakby życzenia urodzinowe się spełniły...
Właśnie nie wiem jak to jest z tymi życzeniami często trzeba długo czekać na ich spełnienia, ale może się okaże, że warto było ;)


__________________________
(panna.filozof) 
jeden z ulubionych cytatów Czerwonej Szminki ;)


piątek, 1 marca 2013

jak poznałam...

Życie jak wiemy to nie jest bajka nie zawsze jest różowo i tak kolorowo jakbyśmy chcieli, ale to jednak nie przeciwdziała temu by się działy rzeczy niezwykłe, nieprzewidywalne, zaskakujące, bo przecież jak powszechnie wiadomo życie pisze najlepsze scenariusze...
A jeśli można by było mieć możliwość porównania, sprowadzenia swojego życia do znanego nam serialu to który byłby to serial?
Hmm jeśli chodzi o mnie to bez wątpienia jest to serial:

Jak poznałem waszą matkę

 zdjęcie z http://datapremiery.pl/jak-poznalem-wasza-matke-sezon-9-how-i-met-your-mother-season-9-premiera-filmu-4813/

Lubię ten serial jest śmieszny, zabawny i choć wiemy, że główny bohater spotka swoją ukochaną to jednak nie wiemy kto nią jest i słuchamy razem z jego dziećmi  historii "Jak poznałem waszą matkę" Przy okazji też słuchamy o przygodach i perypetiach jego przyjaciół zanim spotka tą jedyną ;) 

Ten serial mógłby opowiadać historię nie jednego singla szukającego swojej drugiej połówki na przykład mnie i dlatego na pytanie jaki serial opowiadałyby o Twoim życiu odpowiedziałabym jak poznałam twojego... ojca ;P No co każdy tworzy swoją historię ;P

A tu taki jeden z wielu fajnych fragmentów z serialu ;) 
 
Klaus: Oznacza to coś zbliżonego do tego, czego pragniesz.
Ted: Skąd wiesz że to nie (to)(...), że może kiedyś będzie (...) bardziej?
Klaus: To nie dojrzewa czujesz to od razu jak woda w korycie rzeki po burzy wypełnia cię i wylewa się na raz. Czujesz to w całym ciele, w rękach, w sercu, w żołądku, na skórze (...).
Klaus: Czułeś się tak kiedyś?
Ted: Chyba tak.
Klaus: Jeśli się wahasz, nie czułeś.
Ted: Jesteś pewien, że kiedyś to znajdziesz?
Klaus: Jasne. Każdy kiedyś znajdzie. Nie wiadomo tylko, kiedy i gdzie.  

A jaki serial opowiadałby o Waszym życiu? Jaki najbardziej lubicie oglądać albo aktualnie oglądacie?