piątek, 1 marca 2013

jak poznałam...

Życie jak wiemy to nie jest bajka nie zawsze jest różowo i tak kolorowo jakbyśmy chcieli, ale to jednak nie przeciwdziała temu by się działy rzeczy niezwykłe, nieprzewidywalne, zaskakujące, bo przecież jak powszechnie wiadomo życie pisze najlepsze scenariusze...
A jeśli można by było mieć możliwość porównania, sprowadzenia swojego życia do znanego nam serialu to który byłby to serial?
Hmm jeśli chodzi o mnie to bez wątpienia jest to serial:

Jak poznałem waszą matkę

 zdjęcie z http://datapremiery.pl/jak-poznalem-wasza-matke-sezon-9-how-i-met-your-mother-season-9-premiera-filmu-4813/

Lubię ten serial jest śmieszny, zabawny i choć wiemy, że główny bohater spotka swoją ukochaną to jednak nie wiemy kto nią jest i słuchamy razem z jego dziećmi  historii "Jak poznałem waszą matkę" Przy okazji też słuchamy o przygodach i perypetiach jego przyjaciół zanim spotka tą jedyną ;) 

Ten serial mógłby opowiadać historię nie jednego singla szukającego swojej drugiej połówki na przykład mnie i dlatego na pytanie jaki serial opowiadałyby o Twoim życiu odpowiedziałabym jak poznałam twojego... ojca ;P No co każdy tworzy swoją historię ;P

A tu taki jeden z wielu fajnych fragmentów z serialu ;) 
 
Klaus: Oznacza to coś zbliżonego do tego, czego pragniesz.
Ted: Skąd wiesz że to nie (to)(...), że może kiedyś będzie (...) bardziej?
Klaus: To nie dojrzewa czujesz to od razu jak woda w korycie rzeki po burzy wypełnia cię i wylewa się na raz. Czujesz to w całym ciele, w rękach, w sercu, w żołądku, na skórze (...).
Klaus: Czułeś się tak kiedyś?
Ted: Chyba tak.
Klaus: Jeśli się wahasz, nie czułeś.
Ted: Jesteś pewien, że kiedyś to znajdziesz?
Klaus: Jasne. Każdy kiedyś znajdzie. Nie wiadomo tylko, kiedy i gdzie.  

A jaki serial opowiadałby o Waszym życiu? Jaki najbardziej lubicie oglądać albo aktualnie oglądacie?

19 komentarzy:

  1. Pierwszy raz słyszę o tym serialu. Nigdy jakoś nie zastanawiałam się nad tym, jaki serial opisuje moje życie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tego serialu, zresztą w ogóle mało tv oglądam, a jeśli chodzi o zagraniczne seriale to prawie żadnych nie znam.
    No, może poza SCI, który od października zaczęłyśmy oglądać ze współlokatorką :)
    Jaki serial opowiadałby o moim życiu? Hm, mam nadzieję, że kiedyś podobny ktoś nakręci, na razie chyba żaden, z tych, które znam, się nie kwalifikuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja właściwie mało oglądam telewizji, a jak już to wyłącznie Dr House'a... :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ehh po ostatnich historiach zyciowych chyba bym sie pokusila o stwierdzenie, ze Moda na Sukces to przy moim zyciu pikus :D Pan pikus :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm ja nic do siebie dobrać nie mogę. Mam raczej nudne, w miare typowe życie bez większych perturbacji życiowym:) A oglądam namiętnie "Chirurgów" od kilku już lat. No ale do tego serialu bym się nie porównała, chyba że pod względem medycznym;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O moim życiu to mogliby film nakręcić :) HIMYM to obejrzałam wszystkie odcinki :D no kocham ten serial :D

    OdpowiedzUsuń
  7. i just loooove how i met you mother <3
    <3 love

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdzieś tak do dziewiętnastego roku życia serial, który IDEALNIE odzwierciedlał moje życie to "8 simple rules" (2 pierwsze serie). Genialny był :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ten serial jest genialny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie oglądałam tego serialu nigdy, więc się nie wypowiadam na jego temat ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeczytałam tytuł i spodziewałam się historii, jak kogoś poznałaś, a tu nie ma :( :P
    Co do serialu to nic mi nie przychodzi do głowy, jakby mi przyszło, to się pochwalę. Ja przeważnie oglądam, kiedy się do kogoś przyłączę, ostatnio ze współlokatorem Doktora Who po niemiecku :D

    OdpowiedzUsuń
  12. wiele słyszałam o tym serialu, ale jakoś jeszcze nie zabrałam się za niego :) chociaż ostatnio kończą mi się odcinki tych, które oglądam, więc może ten będzie następny w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiadomo tylko gdzie i kiedy :] Ale na pewno!
    Moje koleżanki też to oglądają, a ja zawsze jestem nie w temacie. A moje seriale? To na pewno możesz się domyślić - Przepis na życie, Lekarze i Prawo Agaty :D
    A jaki o moim życiu... Nad tym muszę się jeszcze zastanowić.........

    OdpowiedzUsuń
  14. ten serial sprawia, że nie mogę przestać się śmiać ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie oglądałam tego serialu. Ja lubię Przepis na życie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. dużo słyszałam na temat tego serialu, ale nawet go nie zaczynalam bo sie boje że mnie wciągnie :P uwielbiam za to The Big Bang Theory i Sheldona! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja akuratnie nie słyszałam nigdy o serialu o którym piszesz. Ale za to oglądam Przyjaciółki na Polsacie, dlatego, że przypomina mi on moje życie poniekąd.Sama jestem odpowiednikiem Zuzy - pracoholiczka, która zawsze mówi wszystko wprost, nie obwija w bawełnę, trochę kombinatorka, ale której dobro przyjaciół bardzo leży na sercu. A oprócz tego mam 3 bliskie koleżanki, które po kolei są odpowiednikiem Anki, której dom i rodzina daje najwięcej szczęścia, Patrycji - szalonej, zwariowanej, bardzo wrażliwej i Ingi - która ma wiecznie pod górkę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie oglądam seriali. Czasem sobie włączę Rozmowy w toku, ale nie wiem czy to się liczy ;)

    OdpowiedzUsuń