kurde, trochę ograniczyłam fb i tyle rzeczy mnie od razu ominęło! w takim razie... spóźnione, ale szczere! > trzy życzenia: szczęścia, spełnienia i faceta, który będzie dla Ciebie idealny i Ty dla niego też! i duuużo szalonych imprez:D :*
W domu mam żonkilki malutkie w doniczce, ale nie takie dorodne jak Twoje :) Wiosna robiła mi nadzieję już kilka razy i powoli tracę cierpliwość - chociaż przyznam, że sam śnieg mnie aż tak bardzo nie zmartwił :P
ooo żonkile, tesknilam za tym kolorem :)
OdpowiedzUsuńjakas odmiana od bialego by sie przydala ;p
Usuńwlasnie moge poprosić Cie Duszyczko o link do bloga ;)
Przepiękne :)
OdpowiedzUsuńhaha noo ladnie mi wyszly ;p
UsuńDla tych wszystkich stęsknionych bo chyba zadowolonych z zimy to już teraz nie ma:)
OdpowiedzUsuńnoo juz wszysyc czekamy na wiosne nie mowic o lecie ;p
Usuńdziś w nocy -20 ;d pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńteraz u mnie pada snieg ;p
Usuńojej :)
OdpowiedzUsuńojje ze zle czy ojej ze ladnie ;p
UsuńŻe pięknie :)
UsuńTwooooooje? jeju, zwykłe kwiatki, jak się na nie patrzy to jakaś radość z nich bije :)
OdpowiedzUsuńno moej moje ;p dostalam od koleznaki na urodziny ;p ez dalam ta fotke na fb zeby nie bylo ze nic sie u mnie nie dzieje a fajnie lajki dostac ;p
Usuńkurde, trochę ograniczyłam fb i tyle rzeczy mnie od razu ominęło! w takim razie... spóźnione, ale szczere! > trzy życzenia: szczęścia, spełnienia i faceta, który będzie dla Ciebie idealny i Ty dla niego też! i duuużo szalonych imprez:D :*
UsuńDziękuję :D. Żonkilki zawsze spoko :D.
OdpowiedzUsuńhaha a prosze bardzo ;p
UsuńTeraz tulipanki poproszę :D
Usuńjakie śliczne! <3
OdpowiedzUsuńprzez grzecznosc nie zaprzecze ;p
Usuńahhh jak miło popatrzeć
OdpowiedzUsuńp.s. śliczne
a zgadza sie zgadza ;)
Usuńtylko gdzie ta wiosna :/
Usuńja chce widzieć więcej takich kwiatów :)
U Ciebie jest już wiosna? :) Szczęściara ;)
OdpowiedzUsuńojj chcialabym chcialabym ale niesety snieg pada biedny zajaczek i kurczaczek ;p
Usuńu mnie już deszcz zamiast śniegu ;p
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatuszki :) I wzajemnie!
OdpowiedzUsuńJa chcę już ciepełko. Dzięki i wzajemnie.
OdpowiedzUsuńhttp://bozepomozmiiprowadz.blogspot.com/
Nie mogliśmy ulepić bałwana na Boże Narodzenie bo nie było z czego, to ulepimy zająca na Wielkanoc;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na coś nowego;)
W domu mam żonkilki malutkie w doniczce, ale nie takie dorodne jak Twoje :)
OdpowiedzUsuńWiosna robiła mi nadzieję już kilka razy i powoli tracę cierpliwość - chociaż przyznam, że sam śnieg mnie aż tak bardzo nie zmartwił :P
Stesknionych to jest chyba cała rzesza... Nikt się chyba nie cieszy z tej zimy.
OdpowiedzUsuń