Jedne kobiety lubią czekoladę (dobra też lubię), inne lubią perfumy (ok przyznaje się mam na półeczce parę flakoników jeden nawet specjalny na łowy na facetów i już parę razy słyszałam, że ładnie pachnę;P), inne z kolei lubią wyjść na miasto ( też nie mam co się wypierać zwłaszcza po poprzednich notkach:P), a jeszcze jedne lubią usiąść wygodnie na kanapie i poczytać książkę no i tu też mnie macie...
Nie mam w ciągu roku akademickiego zbytnio czasu czytać zawartości biblioteczki, więc jakby nie było zbierałam zapasy na sezon czytelniczy i chomikuję różne pozycje do mojej kolekcji i jak nadchodzi sezon to co czytam, czytam i jeszcze raz czytam...
Teraz po Euro to niemal książka za książką leci... Jedną kończę po czym następna zaczynam i tak w kółko...
Lubię czytać zwłaszcza, że to wciąga w lepszy świat w którym przyjaźń jest szczera i prawdziwa no i też mimo różnych dziwnych przygód spotyka się tego Jedynego jednym słowem happy end....
I choć wiadomo i to bardzo brutalnie, że "życie to nie bajka" lubię zatopić się w tym innym świecie zapominając choć na chwilę o troskach życia codziennego...
Bo jakby to było pięknie gdyby było tak jak w tych książkach... I żeby w końcu pojawił się ten jedyny i wszystko zaczęło się układać w odpowiednim kierunku...
OdpowiedzUsuńLubię to wszystko, ale najmniej to chyba czekoladę;P To jaką teraz książkę czytasz?
ojjj tak tak fajnie by bylo jakby tak bylo moze jednak i nam sie tak trafi co?
Usuńczytalam ostatnio klub milosniczek czekolady i potem kontynuacje diete milosniczek czekolady i powiem jedno super ;D polecam tez jak z toba i bez ciebie ;)
teraz chwilowa przerwa w poszukiwaniu czegos do czytania ;p
o rany, naprawdę dużo tej czekolady! ;D
Usuńżeby tak się nam chciało trafić... i to jeszcze teraz, bo ja nerwowo nie wytrzymuję i mam tego cholernie dość!
Książek nie czytam, perfum używam rzadko, na wyjście na miasto nie mam czasu a czekolady nie lubię :p
OdpowiedzUsuńuuu wyjatek od wszystkiego ;p
Usuńe tam! ;)
UsuńTeż lubię czytać, chociaż nie czytam aż tak dużo. Tylko że przeważnie wybieram książki, gdzie ten świat wcale nie jest lepszy, bohaterowie są skrzywieni i aspołeczni, z przyjaźnią wcale tak różowo nie wygląda, nie zawsze jest happy end i ogólnie życie jest ciężkie, a bohaterowie mimo to jakoś żyją (z pewnymi wyjątkami :P).
OdpowiedzUsuńCo do reszty: perfumy lubię, ale wypróbowane i zawsze takie same, czekoladę uwielbiam, a wyjścia na miasto też uważam za przyjemne :)
noo ja jako ze mam szare ure i nudne zycie czytam wlasnie ksiazki weselsze ;P
Usuńhaha czekolade uwielbiasz to wiedzialabym czym skusic na wyjscie na miasto ;P
Skusić na wyjście nie tak trudno, lubię też dużo innych rzeczy, gorzej skusić do tańca na imprezie :P
UsuńNo co Ty, moje jest nudniejsze. I dlatego lubię czytać o skrzywionych ludziach. Albo lubię książki wojenne, bo się wczuwam. A na poprawę humoru Pratchett jest dobry. Są też takie, które polecałabym w celach poznawczych, ale przyjemności nie sprawiają, i to wcale nie dlatego, żeby były nudne albo ciężkie w czytaniu... ;>
ja też uwiebiam czytać , bo pracuje wtedy nasza wyboraźnia :P
OdpowiedzUsuńChyba każda to lubi co wymieniłaś :P
albo jakies inne kwestie wymienilam pare prykladow ;D
Usuńja też bardzo lubię czytać, niestety aktualnie po pracy marzę o aktywnym odpoczynku po siedzeniu przy biurku... książki planuję na wakacje :)dobra książka, kawa coś słodkiego :):)
OdpowiedzUsuńno no tak mi mow ;D
Usuńno wiaodmo nie zawsze sie ma czas na czytanie a nie lubie czytac na odklepanie tylko dla przyjenosci i relaksu ;)
ja teraz to juz czytam tylko jakies gazety narazie nie mam czasu na ksiazke a szkoda
OdpowiedzUsuńcos za cos wiaodmo ksiazka troszke czasu zajmuje a jak jst wciagajaca to nawet caly dzien zajmie nam a wiaodmo sa tez inne sprawy na glowi ale nic straconego i na ksiazki bedzie czas ;)
Usuńnapewno bedzie w swoim czasie ;)
Usuńhihihi też mam taki jeden perfum, który podoba się facetom :D i właśnie kończy mi się, więc muszę zakupić nowy :D
OdpowiedzUsuńKsiążki, czekolada i miły zapach... przede wszystkim dla mnie... :D Przeprowadzę się do Ciebie :D
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię czytać i w sesję zawsze kuszą mnie książki które chowam jak mogę żeby tylko się nie wciągnąc. A po sesji mam przez jakiś czas awers do słowa pisanego i znowu nie czytam:)
OdpowiedzUsuńOstatnio zaczęłam kryminały Lackberg i tak ciągnę już chyba piątą część. Jak wrócę z gór do domu na pewno wezmę się porządnie bo już czuję że niechęc do literek mi mija.
I dlatego też lubię romansy czytać.
OdpowiedzUsuńCzytałaś Jeźdzca Miedzianego P. Simons ?? - nie wiem czy nazwiska nie przeinaczyła.
Ryczałam przy tym jak bóbr, jest jeszcze druga część Tatiana i Aleksander i trzecia część Ogród Letni.
Polecam Ci, jestem pewna, że Ci się spodoba:D
uwielbiam czytać.
OdpowiedzUsuńaczkolwiek nie lubię romansów. wolę te przygodowe, oparte na faktach, czasami trochę fantastycznych elementów, sensacyjne, horrory.
ale książki to piękna sprawa, w roku szkolnym sama mało czytam, ale teraz tak jak piszesz - książka za książką;D
Zmiana adresu z gold-hand
OdpowiedzUsuńna parostatkiem-w-piekny-rejs.blog.onet.pl
Ja się odzwyczaiłam od czytania.
OdpowiedzUsuńJa też lubię czytać. Ale ostatnio coraz mniej czasu na to mam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytac :) W czasie roku szkolnego zaniedbywałam przez to naukę. Teraz leci książka za książką. Najczęściej thrillery i kryminały, czasem romanse.
OdpowiedzUsuń