Lipiec 2020, taka połowa miesiąca...
Ostatecznie trzeba było podjąć męską decyzję i znajomość z tym kolesiem zakończyłam – on wyjeżdżał zagranicę do pracy, a ja no niestety potrzebuje kogoś blisko. Na co dzień jestem sama, generalnie jestem sama, dlatego potrzebuje bliskości, a nie kogoś od święta. Zresztą ta znajomość nie miała sensu. Czasem po prostu czujesz, że to nie to.
Także została mi praca, chociaż coś, zwłaszcza, że przedłużyli mi umowę z okresu próbnego na czas określony. Chociaż coś mi wychodzi.
________________________________________
* John Green “Papierowe miasta”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz