Wrzesień 2020, koniec miesiąca...
Jupi, w końcu urlop i wolne od pracy!
Postanowiłam wziąć się za siebie i pierwszy raz pofarbowałam włosy! Nie poszalałam, bo chciałam efekt zbliżony do naturalnego, ale poczułam się jak milion dolarów. Poczułam się tak dobrze, i że czas na zmiany i mogę wiele.
I nawet może coś się zmieni, bo na portalu poznałam kogoś. Może, może...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz